BIESZCZADY UKRAIŃSKIE

Fotorelacja z krótkiej wycieczki na wschód - jesień 2007

Tekst i zdjęcia: Marek


Placeholder Picture Już Bieszczady - jeszcze po polskiej stronie.
Placeholder Picture Zmierzamy do granicy.
Placeholder Picture Dotarliśmy w Bieszczady ukraińskie. W nocy przyjechaliśmy do wsi Husne Wyżne i spaliśmy w dopiero co budowanym domu z bali.
Placeholder Picture Husne Wyżne o poranku.
Placeholder Picture Wchodzimy na Pikuja, czyli najwyższy szczyt Bieszczadów.
Placeholder Picture Na Pikuju (ukr. Пікуй), wysokość 1408 m n.p.m.
Placeholder Picture Szczyt Pikuja raz jeszcze.
Placeholder Picture Agnieszka o zachodzie Słońca.
Placeholder Picture Wędrujemy.
Placeholder Picture Mapa topograficzna.
Placeholder Picture Lwiwskie na połoninach.
Placeholder Picture Wędrujemy dalej.
Placeholder Picture Wieczorne ognisko.
Placeholder Picture Bieszczadzki poranek.
Placeholder Picture Kolejny dzień wędrówki po połoninach.
Placeholder Picture Wypatrujemy szczytów w polskich Bieszczadach.
Placeholder Picture Zeszliśmy do wsi Karpackie i tu też przygarnięto nas na noc.
Placeholder Picture We Lwowie podziwiamy blokowiska i samochody.
Placeholder Picture Załapaliśmy się na wiec Julii.
Placeholder Picture Zupełnie przypadkiem spotkaliśmy naszego kolegę Romana (z lewej).
Placeholder Picture Buchanka. Zawsze chcieliśmy mieć taką.
Placeholder Picture Na rynku we Lwowie.
Placeholder Picture Kolejną noc spędzamy u Romana.
Placeholder Picture Nadszedł koniec wycieczki.

KONIEC